Najnowsza seria BBC Earth przedstawia fascynującą historię, która nigdy dotąd nie została opowiedziana w równie przejmujący i innowacyjny sposób.
„Planety” rzucają światło na sekretne życie ośmiu zaskakująco różnorodnych światów, które składają się na nasz Układ Słoneczny.
Łatwo jest myśleć o planetach jako o stałych, niezmieniających się elementach naszego nocnego nieba. Nic bardziej mylnego! Profesor Brian Cox udowadnia, jak aktywne było ich dotychczasowe życie oraz jak ściśle powiązana jest ze sobą ich egzystencja i przyszłość.
Seria „Planety” zabiera widzów w podróż przez 4,5 miliarda lat historii, ukazując jak niezwykle dynamiczne procesy kształtowały nasz kosmiczny dom - Układ Słoneczny. Jest to dramatyczny spektakl na kosmiczną skalę, ukazujący historie życia wszystkich ośmiu planet. Widzowie zobaczą w nim, jak tworzyły się atmosfery, przemijały epoki geologiczne i jak same planety zmieniały swoje położenie.
Obecnie odbywa się wiele misji, których celem jest odkrywanie kosmosu. To właśnie przełomowa i wnikliwa praca inżynierów i naukowców prowadzących te misje pozwoliła nam nakreślić ten nowy, wyjątkowy obraz Układu Słonecznego. Dzięki niemu rozpościera się przed nami zaskakująca, nieznana dotąd perspektywa, ukazująca ogrom piękna i tworzenia, ale jednocześnie przemocy i zniszczenia - wszystko w oparciu o najbardziej spektakularne ujęcia planet, jakie kiedykolwiek powstały.
Ten realistyczny obraz połączono z najbardziej zaawansowanymi efektami wizualnymi. Z pomocą zdobywcy Oskara, firmy VFX Lola Post Production, odwzorowaliśmy każdą z planet. Obrazy o wysokiej rozdzielczości i dane 3D przesłane z sond rozrzuconych po Układzie Słonecznym nałożono na siebie, aby stworzyć niezwykle dokładne generowane komputerowo modele planet (CGI).
Aby opowiedzieć historię „Planet” chcieliśmy zrobić coś więcej niż tylko zobaczyć je z kosmosu. Zapragnęliśmy na nich wylądować. Zespół produkcyjny realizował zdjęcia w wielu „kosmicznych” miejscach na Ziemi, z których każde musiało jak najbardziej przypominać warunki tych unikalnych światów. Islandia stała się więc Plutonem, aktywne wulkany odegrały rolę wulkanicznego księżyca Jowisza Io, a Wadi Rum w Jordanii odegrało rolę Marsa. Zrobione w ten sposób fotografie stały się podstawą do stworzenia efektów wizualnych (VFX), które pozwalają widzom stanąć na powierzchni odległych planet. W ten sposób przenosimy widzów w czasie i przestrzeni.
Wiemy, że pierścienie Saturna powstały w tym samym czasie, kiedy dinozaury wędrowały po Ziemi i mogą przetrwać nie dłużej niż 100 000 lat.
Na księżycu Saturna, Enceladusie, istnieje podziemny ocean, którego erupcje przez lodowatą powierzchnię sięgają wysokości 100 km.
Ocean pod powierzchnią lodowatego Enceladusa jest słony, a na dnie morza mogą znajdować się otwory hydrotermiczne. Są to warunki, w jakich, według niektórych teorii, powstało życie na Ziemi. Co więcej, wykryto nawet złożone cząsteczki organiczne w wodzie, która ucieka w przestrzeń kosmiczną.
Wewnętrzna struktura Jowisza jest rozmyta - nie posiada on wyraźnego jądra, jak kiedyś sądzono.
Księżyc Saturna, Tytan, może pewnego dnia stać się światem oceanów, podobnie jak Ziemia.
Od dawna przywykliśmy myśleć o Marsie jako o suchej planecie, ale niedawno odkryty został szeroki na 20 km zbiornik wodny znajdujący się pod biegunem południowym Marsa.
Na wczesnym etapie swojej historii Mars był planetą pokrytą wielkimi jeziorami i oceanami.
Mars doświadczył kiedyś katastrofalnej powodzi, która przyczyniła się do powstania największego wodospadu w Układzie Słonecznym.
Bieguny Jowisza nie są czerwone i białe jak reszta planety - w rzeczywistości mają barwę niebieską.
Powierzchnia Plutona jest aktywna na wiele sposobów, przede wszystkim na równinie Sputnik Planitia, największym znanym lodowcu w Układzie Słonecznym.
Na Plutonie znajduje się prawdopodobnie podziemny ocean wodny, który nie uległ jeszcze całkowitemu zamrożeniu.
Posiadamy bliskie ujęcia najbardziej odległego obiektu, jaki kiedykolwiek został odwiedzony - Ultima Thule. Jest to najstarszy obiekt, jaki widzieliśmy i umożliwił nam wgląd w historię kształtowania się Układu Słonecznego.
Sonda New Horizons odkryła, że na Plutonie niebo jest błękitne.